czwartek, 1 listopada 2012

"Szmuglowałam do domu rockowe płyty"

Szmuglowałam do domu rockowe płyty

Katy Perry już niejednokrotnie opowiadała, jak bardzo konserwatywni są jej rodzice. Piosenkarka była wychowywana w bardzo religijnym domu. Twierdzi, że nie mogła sobie pozwolić na żadne wybryki. Karierę rozpoczęła jako piosenkarka nagrywająca chrześcijańskie piosenki.

W najnowszym wywiadzie Katy zdradziła, że rodzice nie pozwalali jej nawet słuchać muzyki, którą lubi.

Pierwszą płytę, jaką kupiłam, był krążek Incubus. Przyniosłam go do domu w plecaku. Położyłam na samym dole, bo bałam się, że rodzice będą mnie przeszukiwać – mówi Katy. Weszłam do szafy, zakryłam szparę, by nie wiedzieli, że tam jestem i próbowałam otworzyć pudełko. Płyta pękła na kilkanaście kawałków. Obiecałam sobie, że nigdy już tego nie zrobię. Potem szmuglowałam rockowe płyty na inne sposoby.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz